Wędrówkę zaczynamy W Resku z nowoczesnej przystani kajakowej nad Regą (toaleta, stoły, ławy)
– naprzeciw której, za zabytkowym mostem, widoczna jest elektrownia wodna (dawniej młyn) –
Kierujemy się w stronę parku miejskiego, przechodząc pod charakterystycznym domem-bramą
(dawniej mieściło się tu muzeum regionalne – warto tu zatrzymać się przed przystankiem
ścieżki „Resko, którego nie ma”). Przechodzimy obok Wzgórza Borków, na którym częściowo
zrewitalizowano dawne reskie zamczysko. Następnie ścieżkami parkowymi dochodzimy do tzw,
„Bujanego Mostku”, którym przekraczamy Regę, po czym skręcamy w lewo, przechodząc przez
miejsce rekreacyjne (z prawej strony, za myjnią samochodową, widoczne pozostałości po dawnej
fabryce Carla Sprengela – jednej z najstarszych fabryk narzędzi rolniczych w Europie).
Mijamy nasyp dawnej kolei (warto zejść na chwilę ze ścieżki i spojrzeć na Regę z wysokiego
mostu), a następnie dochodzimy do sztucznych pagórków toru motocrossowego (1,5 km), by po
krótkim marszu dojść do lasu, gdzie znajduje się miejsce wypoczynku (2,1 km) – Idąc lasem
dochodzimy do nasypu dawnej linii wąskotorowej (2,8 km) – Tutaj towarzysząca nam ścieżka
„Dolina Regi” biegnie prosto, my zaś idziemy nasypem (w lewo), niebawem osiągając pięknie
położony most na Redze – Idąc dalej podziwiamy pierwsze na trasie starorzecza Regi, podążamy
w stronę dawnej stacji kolejowej Resko Płn., ale nim ją osiągniemy trasa skręca w prawo, by
dojść do Prusimia (4,5 km). Tu przy przystanku autobusowym skręcamy w lewo, przechodząc
pomiędzy budynkami gospodarczymi, a następnie malowniczą polną drogą dochodzimy do lasu w
okolicach Łabunia Małego (7 km). Po przejściu ok. 0,5 km skręcamy w prawo i idąc dalej
lasem, a następnie polami docieramy do krańców Gardzina (10 km) – Mijamy poniemiecki
cmentarz, następnie samotne gospodarstwo i ponownie wkraczamy do lasu, dochodząc do
tajemniczego „Bagna Sosnówko” (12,5 km). Trasa z mokradeł wnet przechodzi w malowniczy
głęboki jar - w którym warto odnaleźć niezwykłą ośmiopienną buczynę – po czym, przy kolejnym
mokradle wychodzi na drogę asfaltową do do Starej Dobrzycy (jezioro, zabytkowy kościół i
ruiny pałacu), przed którą znajduje się cenny rezerwat przyrody – Docieramy do zabytkowego
parku krajobrazowego w Starogardzie Łobeskim (16 km), gdzie możemy odnaleźć m.in. obelisk z
1722 poświęcony żonie dawnego właściciela posiadłości. Wychodząc z parku oglądamy
zabezpieczoną ruinę dawnego pałacu (ongiś był jednym z najpiękniejszych na Pomorzu).
Wychodząc na drogę asfaltową, skręcamy w prawo i minąwszy rondo, dochodzimy w pobliże
ryglowego kościoła z nader oryginalną wieżą – Opuszczamy wieś, wędrując przez chwilę
poboczem szosy do Reska (po lewej widoczny nasyp dawnej linii kolejowej, po lewej urocza
dolinka strugi Jasienicy, po czym skręcamy w lewo w boczną drogę do Łagiewnik, dochodząc do
wiaduktu kolejowego (18 km), sławnego z tego, że przejeżdżał nad nim pociąg Michałek, zaś
pod nim kręcił film Lars von Trier (!) - Niebawem schodzimy z asfaltu na utwardzoną drogę
leśną, którą docieramy do podmokłych uroczysk: „Bobrek” (18,3 km) i „Trzepla” (19,4 km) –
Warto teraz uważnie wpatrywać się w prawo, gdyż po minięciu młodnika powinniśmy dostrzec
grodzisko nad Regą (jedne z najlepiej zachowanych na Pomorzu) (20 km). Prowadzi do niego
droga odchodząca ze szlaku na prawo w stronę rzeki, zaś niedaleko od niej odchodzi
poprzeczna droga w lewo, która zaprowadzi nas do tajemniczego obelisku „Non Cedo” położonego
na szczycie stromego skłonu doliny. Trzymając się zaś ściśle szlaku, idziemy wzdłuż
wysokiego brzegu Regi, mijając starorzecza i podziwiając piękne pejzaże łąk położonych na
przeciwnym brzegu – Trasa wije się pod stromymi zboczami doliny przez las, mijając podmokłe
łąki, to zbliżając się, to oddalając od rzeki (natkniemy się też na postrach kajakarzy,
czyli tzw. „Świerkową Masakrę” – cmentarzysko zwalonych do Regi drzew). Przy przecinającej
szlak linii energetycznej warto wejść na stojącą tu myśliwską ambonę rzucić okiem na
wspaniały krajobraz – Po kilkukilometrowej, pełnej wrażeń wędrówce, wspinając się na górną
krawędź doliny Regi, wychodzimy z lasu, by niebawem dojść do Bełcznej (28 km) – We wsi
możemy obejrzeć XVIII-wieczny kościół, zajrzeć do gościnnego „Dworku Tradycja” mieszczącego
się w dawnej pastorówce oraz zobaczyć eklektyczny dwór z przełomu wieków XIX i XX – Ze wsi
udajemy się asfaltową drogą w stronę Klępnicy. Rozległy rolniczy krajobraz zdominowany jest
przez dużą farmę wiatrakową, największą w powiecie i jedną z większych na Pomorzu.
Dochodzimy do samotnego gospodarstwa (29,8 km), gdzie schodzimy z szosy na ścieżkę (w prawo)
(Jeśli czas nam pozwoli, to możemy stąd zrobić wycieczkę do Klępnicy, której atrakcjami są:
piękne jezioro oraz XIX-wieczny pałac) – Dalsza część trasy prowadzi nas polami: mijamy
niewielki zagajnik, a następnie, po przejściu kilkuset metrów ostro skręcamy w prawo i
dochodzimy polną drogą do Poradza (33 km) – Wychodząc ze wsi, widzimy po lewej piękny
wiatrak typu holenderskiego z drugiej połowy XIX wieku. Krótko idziemy wzdłuż szosy do
Łobza, po czym – na zakręcie – kierujemy się w lewo, mijając kępę drzew wychodzimy na polną
dróżkę wiodącą do Prusinowa. Dochodzimy do granicy lasu, w który skręcamy po przejściu około
200 m. Następnie dochodzimy do okazałego wiaduktu (35,7 km), zbudowanego na wzór rzymskich
akweduktów – Stąd idąc wzdłuż malowniczej Regi dochodzimy do elektrowni wodnej z 1900 roku
(36 km.) - tej samej w której Michał Doliwo-Dobrowolski po raz pierwszy na Pomorzu
zastosował system prądu trójfazowego (!) – W Prusinowie zobaczymy ciekawy budynek dworski.
Możemy też, skręciwszy (przy krzyżu) w lewo, dojść przez most na Redze do pobliskiej
zabytkowej stacji kolejowej Worowo (pociągi w stronę Gdańska i Szczecina). Szlak kieruje się
natomiast w stronę linii energetycznej, którą mijamy dwukrotnie: wkroczywszy do lasu i po
wyjściu z niego, by po krótkim marszu dojść do Łobżan (38,6 km), gdzie warto zejść w
pierwszą drogę w prawo, by obejrzeć dwór z 1880 roku (wewnątrz którego zachowała się
oryginalna winda kuchenna) – Idziemy przez wieś, dochodząc do lasu, który przekraczamy, a
następnie polem i skrajem kolejnego lasu, drogą z pięknymi widokami na leżący w kotlinie
Łobez docieramy do stacji energetycznej. Stąd ulicą Boczną wchodzimy do miasta – Trzymając
się wciąż tej samej ulicy dochodzimy do położonego nad Regą pałacyku Nadleśnictwa Łobez (42
km), po czym przekraczamy Regę przy kolejnej elektrowni wodnej (postawionej na miejscu
dawnego młyna). Skręcamy w lewo, przechodząc przez mostek na rzeczce Łoźnicy wpadającej
nieopodal do Regi, po czym przy moście na Redze wchodzimy na ulicę Pocztową, gdzie skręcamy
w lewo, mijając zabytkowy budynek poczty. Za rondem idziemy wciąż w tym samym kierunku.
Ulica skręca przy malowniczym eklektycznym pałacyku, skąd widoczny jest dworzec stacji PKP,
przy którym znajduje się koniec szlaku (jak również początek innych fascynujących tras
pieszych i rowerowych po pięknej Ziemi Łobeskiej!).